tag:blogger.com,1999:blog-5326929181115784839.post3190237289780438593..comments2023-12-29T09:40:22.242+01:00Comments on REMBOWSKI.pl - blog energetyczno-paliwowy: Lobbing to korupcja, dobro, wolność słowa?Lukasz Rembowskihttp://www.blogger.com/profile/13160878412978200160noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-5326929181115784839.post-71232276944305577712010-02-13T19:17:55.801+01:002010-02-13T19:17:55.801+01:00Faktycznie, Panie Grzegorzu, temat lobbingu jest &...Faktycznie, Panie Grzegorzu, temat lobbingu jest "skomplikowany i nieodkryty" a szczególnie w energetyce, branży która "zaczyna poznawać" alternatywy dla "wielkich obiektów produkcyjnych" - tj. tradycyjnych elektrowni węglowych.<br /><br />Informacje, czy przykłady, które Pan przytoczył są warte lektury i trzeba o tym mówić, pisać... w imię prawdziwych informacji na rynku energetycznym.<br /><br />Przytoczona inicjatywa przez Pana, autorstwa Pana Romualda www.ekolobby.pl jest przykładem dobrego, pozytywnego działania.<br /><br />Prawdą jest to, że "nasz" lobbing krajowy jest "drugorzędny", porównując do "brukselskiego", ale jest coś o czym musimy pamietać: iż dokumenty wykonawcze do podjętych dyrektyw tworzymy w Polsce i tutaj "mamy" pewien wpływ - faktycznie mały, malutki... ale jest.<br />Zieloni powinni odzyskać pewien prestiż, informując o wadach i zaletach technologii w energetyce... ponieważ, ludzie, obywatele, słuchacze, lubią znać 2 strony medalu.Lukasz Rembowskihttps://www.blogger.com/profile/13160878412978200160noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5326929181115784839.post-13966406195780007402010-02-07T22:28:12.527+01:002010-02-07T22:28:12.527+01:00Podjął Pan niezwykle, ciekawy co i skomplikowany i...Podjął Pan niezwykle, ciekawy co i skomplikowany i jeszcze nieodkryty, w szczególnosci w energetyce, temat. Mozna podac wiele przykładów i skutków lobbingu, ktory w polskiej energetyce generalnie słuzy realizacji krotkookresowych interesow tych ktorzy na rynku są, nawet jezeli sa tu "prawem Kaduka". Chocby ostatnia nowelizacja Prawa energetcznego (np. kaucje za przylaczenia OZE do sieci, placone firmom sieciowym, bez rozwiazania istoty problemu) czy próba nowelizacji rozporzadzenia o obowiazku zakupu energii z OZE stwarzajace mozliwosci współspalania ziarna zbóz z weglem to jaskrawe przykłady dzialania poteżnych lobbies: sciowego i wytwórczego (weglowego) w ramach skonsolidowanych grup energetycznych oraz rolniczego. Uważam, ze nie ma silniejszych lobies gospodarczych w Polsce.<br /><br />Sam probowalem o tym pisac <a href="http://odnawialny.blogspot.com/2009/06/dyrektywa-ue-w-sprawie-promowania.html" rel="nofollow"> tu</a> czy <a href="http://odnawialny.blogspot.com/2009/08/czy-spalanie-ziarna-zboz-w-kotach.html" rel="nofollow"> tu</a> , ale to wierzcholek góry lodowej.<br /><br />Znamienne jest to, że pod pierwszym linkiem kryje sie krytyka red. Gadomskiego, że zbyt łatwo schlebia wielkiemu i zmonopoliowanemu bizensowi (kosztem zielonej i demonopolizujcej systemy energii), ale chce skorzystac z okazji aby Pana Redaktora tez pochwalic za ostatni komenatarz na temat zasadniczego ww. wpisu, jaki własnie pojawil sie prawie rownolegle w Wyborczej <a href="http://wyborcza.pl/1,97783,7533265,Interesy_widoczne_i_ukryte.html" rel="nofollow"> "Interesy widoczne i ukryte"</a>. Tytuł komentarza Gadomskiego nawazuje zreszta do pierwszej powaznej i klastycznej krytyki lobbingu monopolistów <a href="http://odnawialny.blogspot.com/2008/11/petycja-krajowych-producentw-energii.html" rel="nofollow"> autorstwa Bastiata</a>.<br /><br />Co z tym mozna zrobic? Niewiele. Byly podejmowane niesmiałe próby zmobilizowania lobbingu zielonego jako przeciwwagi, np <a href="http://www.ekolobby.pl" rel="nofollow"> tutaj</a> , ale nie jest to proste, w szczegolnosci jesli chodzi o tzw. "zawodową" (sama nazwa wskazuje na jej siłę) energetykę, bedaca ciagle w Polsce (i nie tylko) w panstwowych rękach i majaca na rynku miażdżącą przewagę. <br /><br />Trzeba jednak zdawac sobie sprawe, ze w tej chwili lobbing energetyczny na Wiejskiej lub na Placu Trzech Krzyży, to juz tylko lobbing drugorzedny. Ten pierwszorzedny, o większe sprawy odbywa sie w Brukseli. Tam wspolne dzialanie rzadu i "naszych" panstwowych grup energetycznych przynosci pewne efekty (wcale nie twierdze ze dobre dla Polski, chocby przykład Green Effort Group) ale warto pamietac, ze tam zieloni choc o niebo silniejsi niz w Polsce, maja tez znacznie silniejszych przeciwnikow - znacznie wieksze koncerny francuskie, niemieckie, włoskie i inne...<br /><br />Tak wiec poza brakiem kompetencji "energetycznych" (nie pisze o ew. problemach moralnych niekorych z nich) politykow są jeszcze obiektywne przeszkody w ucywilizowaniu lobbingu w energetyce. Szanse widze tylko w znacznie bardziej zorganizowanym dzialaniu tych zielonych i zuyskiwnaiem przez nich najpierw poparcia społecznego (dzialanie dlugookresowe), a potem dopiero poparcia w parlamencie i rządze.Grzegorz Wiśniewskihttps://www.blogger.com/profile/12163565193174628058noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5326929181115784839.post-66981523115760823672010-02-06T13:24:29.212+01:002010-02-06T13:24:29.212+01:00Jeżeli nie ma się wiedzy podstawowej to nie można ...Jeżeli nie ma się wiedzy podstawowej to nie można na dany temat rozmawiać, dyskutować, a jedynie działać w systemie "tak tak" - proszę nie mylić z pewną reklamą... to tylko forma, kiwania głową na "tak" jak "ktoś" do nas mówi...Lukasz Rembowskihttps://www.blogger.com/profile/13160878412978200160noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5326929181115784839.post-69020182183026800092010-02-06T12:24:12.380+01:002010-02-06T12:24:12.380+01:00Problem z lobbingiem w Polsce nie leży po stronie ...Problem z lobbingiem w Polsce nie leży po stronie lobbystów lecz Polityków. Każdy ma swoje interesy poglądy, cele. Polityk po wysłuchaniu argumentów lobbysty powinien skonfrontować je z celem społecznym polityką państwa i się do niego przychylić lub nie. Niestety zazwyczaj w polce poziom polityki i polityków jest taki że główną rolę przy podejmowaniu decyzji bierze znajomość (afera hazardowa)czy płatna protekcja(afera rywina). <br /><br />Jeżeli w komisjach sejmowych ds energetyki są ludzie bez wykształcenia w tym kierunku to z całym szacunkiem dla nich jak mogą oni obiektywnie ocenić argumenty poszczególnych lobbystów ??Bogdan Szymańskihttps://www.blogger.com/profile/15249654352774673548noreply@blogger.com